poniedziałek, 10 grudnia 2007

Otwarte Fundusze Emerytalne tracą...

Na koniec listopada 2007 otwarte fundusze emerytalne były w posiadaniu aktywów netto w wysokości 138,5 mld zł. To o 4,4 mld zł gorszy wynik, czyli o 3 proc., niż przed 30 dniami.

To najmocniejszy krach aktywów OFE od początku reformy emerytalnej z 1999 roku.

- Bezpośrednią przyczyną tak istotnego uszczuplenia majątku były kiepskie wyniki osiągnięte przez zarządzających funduszami emerytalnymi. Średnia stopa zwrotu 15 OFE w listopadzie wyniosła - 4 proc. i był to najgorszy miesięczny wynik wypracowany przez fundusze emerytalne od początku ich działalności.

Analitycy zwracają jednak uwagę, że listopad 2007 był trzecim najgorszym miesiącem pod względem zmiany wartości głównego giełdowego wskaźnika koniunktury od momentu utworzenia otwarte fundusze emerytalne, które zaczęły działać w 1999 r.

W listopadzie WIG stracił nieco ponad jedną dziesiątą swojej wartości. Najgorszy był czerwiec 2001 r., gdy główny giełdowy indeks spadł o ponad 16,5 proc.

Dodatkowym elementem, mającym istotny wpływ na zmniejszenie wartości aktywów netto, były rozliczenia czwartej, ostatniej tegorocznej sesji transferowej.

- Według naszych szacunków w ślad za osobami zmieniającymi otwarte fundusze emerytalne przekazały pozostałym graczom nieco ponad 1 mld zł. Z uwagi na stosowany system rozliczeń przepływów z sesji transferowych taka właśnie kwota tymczasowo uszczupliła aktywa netto funduszy - podali analitycy.

W listopadzie najlepiej wypadły największe fundusze: aktywa lidera CU OFE spadły o 2,6 proc., a spadek środków dwóch kolejnych największych graczy stopniał o mniej niż 3 proc (ING Nationale-Nederlanden i PZU Złota Jesień).

Najgorsze wyniki miał Aegon OFE, którego aktywa spadły o 6,1 proc., dwa razy bardziej niż rynkowa średnia.
Źródło : PAP

czwartek, 6 grudnia 2007

Przywileje emerytalne

Największą taką grupą zawodową są górnicy - oprócz pensji przysługują im trzynastki, barbórkowa czternastka, węgiel za darmo lub pieniądze na jego zakup. A na emeryturę przechodzą po 25 latach pracy pod ziemią. - podaje dziennik "Polska".

Nauczyciele mogą trzy razy w ciągu kariery zawodowej wziąć roczny, płatny urlop na podreperowanie zdrowia. Kolejarze zaś maja prawo do 99-procentowej ulgi na przejazdy pociągami, a w Dzień Kolejarza dostają po 200 zł brutto premii. Natomiast policjanci i żołnierze zawodowi mogą przejść na emeryturę po 15 latach służby, czyli już w wieku 35 lat. Przysługuje im wtedy 40 proc. emerytury, ale mogą dorabiać. Korzystają także z dopłat do wczasów. Ponadto żołnierze dostają mieszkania, dopłaty do dojazdów i dodatki za rozłąkę z rodziną.

Najbardziej obciążające dla naszych kieszeni są wcześniejsze emerytury. Ponad 20 mld zł rocznie kosztują nas emerytury wypłacane największym grupom zawodowym, czyli górnikom, kolejarzom i nauczycielom. Dodatkowo 6,5 mld zł rocznie wydajemy na emerytury dla policjantów, wojskowych i pracowników służb więziennych.

Źródło: Polska The Times

niedziela, 2 grudnia 2007

OFE,IKE,II filar,III filar,emerytura: Zmiana OFE

OFE,IKE,II filar,III filar,emerytura: Zmiana OFE

Zmiana OFE

Ostatnio zwrócił się do mnie o pomoc kolega. Interesowała go zmiana OFE. Pytał mnie: Czym mam się kierować? Jakie czynniki powinienem brać pod uwagę? Czy zmiana OFE coś kosztuje? Udało mi się udzielić odpowiedzi na większość pytań, a teraz pozwól drogi przyszły emerycie, żę podzielę się tą wiedzą z Tobą!

Zmiana OFE jest coraz śmielej dokonywanym wyborem przez Polaków. Tylko w październiku 2007 zmiany funduszu emerytalnego dokonało ponad 95 tys. osób!

Jednak wybory jakich dokonują Polacy są na ogół złe. Rodacy dają się nabrać nieuczciwym akwizytorom OFE...

To zastanawiające dlaczego wybierane są najsłabsze OFE? Dlaczego klientom dobrych i bardzo dobrych funduszy emerytalnych wmawia się ciemnotę i przepisują się oni do najgorszych OFE?

Oczywiście jak zawsze, kiedy nie wiadomo o co chodzi - musi chodzić o pieniądze. Akwizytorzy najsłabszych OFE zarabiają tylko na jednej osobie, która zmienia fundusz emerytalny, nawet ponad 1000 zł! Niejednokrotnie w zamian za pieniądze okłamują klientów - przedstawiając super wyniki z krótkiego okresu, albo tłumacząc, że najwięcej mogą zyskać tylko te OFE, które są dzisiaj tanie. W końcu za jakiś czas podrożeją, a klient zbije na takiej transakcji krocie!

To bzdura oczywiście, gdyż zmiana OFE nie ma nic wspólnego z giełdą czy akcjami. Po za tym na rynku kapitałowym nie ma prostych rozwiązani, dlaczego zatem ludzie dają się nabrać?

Po prostu Polacy nie umieją liczyć i niewiele wiedzą o finansach. Tracą na tym krocie, mając nadzieję na super zyski. Czy nie warto zatem rozsądnie dokonać zmiana OFE?

piątek, 16 listopada 2007

Otwarte fundusze emerytalne

Otwarte fundusze emerytalne są coraz bardziej zyskowne. W ciągu dziewięciu miesięcy 2007 r. zarobiły już 520 mln zł, o 87 mln zł więcej niż w ubiegłym roku

Po trzech kwartałach na plusie były już wszystkie otwarte fundusze emerytalne. Po półroczu stratę netto wykazywała Axa, która na minusie była także po dziewięciu miesiącach ubiegłego roku. Obecnie wyszła nad kreskę, choć zysk ma najniższy na rynku, w wysokości 2,2 mln zł.

Wynik finansowy netto rósł w przypadku wszystkich towarzystw, z wyjątkiem dwóch: Allianz i Generali. Niższy wynik, który osiągnęły otwarte fundusze emerytalne nie wynika z obniżenia rentowności, a jest rezultatem innego niż w roku ubiegłym sposobu księgowania przychodów spółki. A Allianz dużo inwestuje, m.in. w rozbudowę sieci sprzedaży. Najmocniej zarobiły następujące otwarte fundusze emerytalne : Nordea, Pekao Pioneer oraz Dom.

Przychody wszystkich PTE wynikające z zarządzania funduszami wyniosły po trzech kwartałach 1,3 mld zł i w porównaniu z trzema kwartałami 2006 roku skoczyły o 15 proc. Podobnie jak w poprzednich okresach w sposób bardziej znaczący wzrosła wysokość przychodów z tytułu opłaty pobieranej za

zarządzanie aktywami niż opłaty od składek wpłacanych przez klientów. Odpowiednio o 21 proc., do 433 mln zł, oraz o 11 proc., do 774 mln zł.

Najszybciej rosną przychody Axy i Pekao Pioneer. W przypadku pierwszego to efekt aktywnej akwizycji. Od rosnącej liczby klientów pobieranych jest więcej opłat. Z kolei wyższe przychody Pekao Pioneer to efekt bardzo dobrego zarządzania oszczędnościami klientów. Rosną ich aktywa, a gdy są one wyższe, to PTE zyskuje więcej z opłaty za zarządzanie nimi. Podobnie jest w przypadku Polsatu.

Wysokość przychodów za zarządzanie aktywami jest niższa w tym roku niż w ubiegłym w przypadku Generali, a nie zmieniła się z kolei w przypadku AIG. Powód jest prosty. PTE pobierają opłatę za zarządzanie aktywami jako określony ich procent. Niektóre towarzystwa, w tym właśnie te dwa, mają dodatkowo narzucone limity kwotowe opłaty za zarządzanie ustanowione na tak niskim poziomie, że ograniczają możliwość wzrostu przychodów przez cały rok.

Koszty PTE rosły wolniej od przychodów, bo o 11,5 proc., do 689 mln zł. W łącznych kosztach wynikających z zarządzania otwarte fundusze emerytalne istotnie wzrosły te związane z marketingiem i promocją, bo aż o 88 proc. Wciąż jednak nie stanowią wysokiej kwoty, bo tylko prawie 28 mln zł. Więcej PTE wydają na akwizycję – 228 mln zł w ciągu dziewięciu miesięcy roku (wzrost w skali roku o 20 proc.).

piątek, 9 listopada 2007

System emerytalny Williama Beveridge’a

System emerytalny Williama Beveridge’a został opracowany w Wielkiej Brytanii. Rozwinął on istniejący od 1908 roku system, który zapewniał niewielką emeryturę ludziom, którzy ukończyli 70 lat i osiągali dochody poniżej pewnego, określonego poziomu. W 1942 roku Beveridge zaproponował kompleksowy plan ubezpieczeń emerytalnych. Różnił się on od systemu Otto von Bismarcka tym, że wysokość państwowej emerytury była na stałym poziomie, umożliwiającym zaspokojenie jedynie podstawowych potrzeb i była wypłacana z podatków, a nie ze składek. Była również ona dostępna dla wszystkich. System Beveridge’a był finansowany z podatków. Okazał się on bardziej elastyczny oraz bardziej reformowalny. Dodatkowo, pracownikom, którzy chcieli utrzymać swój poziom życia po zakończeniu kariery zawodowej, prawo dawało wybór - zakładowe programy emerytalne prowadzone przez pracodawców, oszczędzanie na indywidualnym koncie w wybranym funduszu emerytalnym lub wpłacanie składek do SERPS, czyli instytucji w rodzaju naszego ZUS-u. Reformy, które zostały przeprowadzone przez rząd Margaret Thatcher w latach '80 polegały głównie na zmniejszeniu roli gwarantowanej, jednakowej emerytury i rozwoju prywatnych instytucji emerytalnych. Dlatego Wielka Brytania ma najmniejszy dług emerytalny w Europie.

środa, 7 listopada 2007

OFE i PKO BP

Pierwszą w historii emisję takich papierów skierowano do inwestorów instytucjonalnych.

Z danych nadzoru emerytalnego można wnioskować, że OFE objęły w tej emisji papiery o wartości ponad 600 mln zł. O tyle wzrosła wartość pozaskarbowych papierów dłużnych w ich portfelach. Innych znaczących emisji takich obligacji, które mogły zainteresować OFE, dotychczas nie było. Łączna emisja papierów PKO BP wyniosła 1,6 mld zł. Z informacji OFE na temat struktury aktywów wynika, że te papiery mogły kupić m.in. Dom, CU, Pekao, Nordea, Pocztylion, PZU Złota Jesień, Axa i Generali. Dwa ostatnie podmioty dotychczas w ogóle nie miały pozaskarbowych papierów w portfelach.

Pozaskarbowe papiery stanowią po październiku 1,5 proc. portfeli OFE ( 2,2 mld zł). To duży skok – na koniec grudnia było to 0,3 proc. (mniej niż 400 mln zł). Zakup przez OFE obligacji PKO BP czy w kwietniu (też za ponad 600 mln zł) papierów GTC pokazuje, jak duże jest ich zapotrzebowanie na tego typu instrumenty, których wciąż jest bardzo mało.

Wartość akcji w portfelach OFE w minionym miesiącu zwiększyła się do 51,5 mld zł. Ich udział wzrósł z 35,08 proc. do 36,01 proc. Fundusze miały ich najwięcej od czerwca. To oznacza, że niektóre z nich mogły zdecydować się na dokupienie. Od początku roku wartość portfela akcji wzrosła już o 12,6 mld zł. Dla porównania w całym 2006 r. było to 12,3 mld zł.

wtorek, 6 listopada 2007

Emerytury

Emerytury dzisiaj to Fundusze Emerytalne. do XIX wieku były sprawą o znaczeniu militarnym, gdyż otrzymywali je głównie weterani wojenni. Wypłaty dla żołnierzy po odejściu od służby czynnej zostały wprowadzone przez starożytnych Rzymian. Legioniści po odbyciu 16 lat służby czynnej i 4 lat rezerwowej otrzymywali wysoką jak na owe czasy odprawę lub ziemię odebraną podbitym ludom. Takie zaopatrzenia finansowe nie były jednak nigdzie uregulowane prawnie. Często również były przyznawane żołnierzom z woli ambitnych polityków, który potrzebowali poparcia uzbrojonego "elektoratu". W 13 r. n. e. cesarz Oktawian August wprowadził regularny system emerytalny dla weteranów, aby zapobiec nieuczciwości politycznej. Ten system gwarantował każdemu legioniście jednorazową odprawę w wysokości 3 tys. denarów. Jeśli był to człowiek zapobiegliwy, mógł ją odłożyć na tzw. „procent”. Historycy wyliczyli, że weteran żyjący z odsetek mógł dysponować dochodem równym 66-75 procentom przeciętnego dochodu robotnika w Italii. Ciekawostką jest fakt, iż współczesne emerytury zazwyczaj również znajdują się w przedziale od 66 do 75 proc. średniej płacy krajowej.

Po upadku Imperium Romanum emerytury dla wojska wprowadzono znowu dopiero w czasach nowożytnych, kiedy feudalne armie zostały zastąpione przez żołnierzy najemnych i poborowych. Na początku wypłaty dostawali żołnierze niezdolni do służby z powodu zdobytego podczas walki kalectwa. Świadczenia takie, które zostały wprowadzone w Anglii pod koniec XVI wieku były bardziej rentami inwalidzkimi niż prawdziwymi emeryturami. Te ostatnie zaczęto stopniowo wprowadzać od XVIII wieku. Na początku XIX w. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Prusach i we Francji weterani mieli zapewnione regularne wypłaty po zakończeniu służby. Najwyższymi emeryturami były emerytury dla wiarusów w służbie Wielkiej Brytanii - dokładnie 50 proc. ostatniego pobranego żołdu.

W dawnych czasach losy starszych ludzi zależały od ich własnej zapobiegliwości i troski ich dzieci. To było między innymi przyczyną posiadania wielu dzieci. Im większa liczba dzieci, tym większe szanse, że któreś z nich będzie żyło wystarczająco długo, aby pomóc rodzicom oraz będzie chciało i będzie mogło się nimi zaopiekować. Ci, którym się to nie udało, musieli liczyć na zapomogi i opiekę organizacji charytatywnych. Dopiero w XIX w. pojawiły się pierwsze robotnicze kasy zapomogowe, które gwarantowały swoim członkom niewielkie wypłaty na wypadek choroby, kalectwa lub starości.

W połowie XIX stulecia wszystkie dawne formy dobroczynności wciąż jeszcze bujnie się rozwijały. Europa Południowa pozostawała daleko w tyle za Północą. Dopiero w drugiej połowie wieku największe państwa, zaniepokojone miejską nędzą, zaczęły opracowywać nowe rozwiązania, nareszcie dostosowane do specyfiki problemu starości.

„W XIX wieku nie było już ani jednego większego miasta bez przytułku dla starców; nie sposób ich zliczyć.”

poniedziałek, 5 listopada 2007

KRUS

Porozumienie z PO w sprawie reformy KRUS w sensie ideowym jest osiągnięte - powiedział w niedzielę na konferencji prezes PSL Waldemar Pawlak, który prawdopodobnie zostanie wicepremierem i ministrem gospodarki w rządzie PO-PSL. Podtrzymał też opinię, że podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) powinien być zniesiony.


"Wszyscy się zgadzamy, że trzeba zmienić zasady w stosunku do rolników, które mają duże powierzchnie, duże gospodarstwa, bo tam jest prowadzona działalność o charakterze przemysłowym - powiedział szef PSL Waldemar Pawlak pytany o reformę KRUS. Zastrzegł jednak, że powinna to być "pozytywna oferta", czyli jeżeli mają oni płacić wyższą składkę, to powinni również otrzymywać wyższą emeryturę. Dodał, że PSL opowiada się za pozostawieniem dotychczasowego systemu dla gospodarstw rodzinnych.

W ocenie Pawlaka, podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) "powinien być podatkiem do zniesienia". Jak wyjaśnił, "nie wywołuje on jakiś znaczących efektów gospodarczych, a komplikuje życie"

"Bo przecież trzeba pobierać ten podatek w bankach od oszczędności, na ogół są to już są oszczędności powstałe z dochodów po opodatkowaniu. To komplikuje działanie instytucji finansowych" - mówił. Dodał, że "tego typu niepotrzebne rozwiązania, które hamują rozwój gospodarczy należy usuwać, należy upraszczać system podatkowy".

Pytany, czy wyobraża sobie współpracę z Michałem Bonim, Pawlak ocenił, że "czasami przeszłość sprawia, że człowiek ma potem dużo więcej wyobraźni i pokory wobec życia, takie bolesne doświadczenia nie raz ludzi niszczą, a nieraz hartują".

Pawlak mówił też o tradycji "Solidarności". Według niego, w Polsce nadszedł czas na "dużą i szeroką umowę społeczną, która gwarantowałaby podstawy dobrej polityki na następne lata".(PAP)

czwartek, 1 listopada 2007

Private equity

W tym roku na warszawskiej giełdzie zadebiutowało już 61 spółek, które pozyskały w ten sposób kapitał w wysokości ponad 4 mld zł. Hossa na parkiecie utrudnia funduszom private equity znajdywanie spółek, w które mogłyby zainwestować.

Jakie są dla firmy różnice między debiutem giełdowym a sprzedażą akcji funduszowi? – Fundusz jest aktywnym inwestorem. Zapewnia zarządowi firmy partnerstwo strategiczne, wiedzę. Dzięki temu szybciej zwiększa się wartość spółki – mówi dyrektor wykonawczy Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych Barbara Nowakowska.

Najaktywniejsza na polskim rynku grupa funduszy Enterprise Investors pomogła rozwinąć się tak znanym obecnie spółkom, jak sieć restauracji Sfinks, firma odzieżowa LPP, producent napojów Agros Nova czy firma informatyczna Comp Rzeszów.

Inną zaletą współpracy z funduszem jest tajność. Spółka pozostaje na rynku niepublicznym, czyli nie musi ujawniać kluczowych informacji dotyczących jej działalności. Z drugiej strony fundusze często chcą kupować większościowe pakiety akcji. A zatem właściciel musi oddać kontrolę nad firmą.

Na rynku istnieje jeszcze inny sposób finansowania, który zapewnia firmie kapitał bez konieczności zaciągania kredytów lub utraty kontroli nad spółką. Jest to tzw. mezzanine.

W Polsce działa kilka funduszy zajmujących się takim finansowaniem: Intermediate Capital Group, Mezzanine Managament czy Hanseatic Capital. Dają one firmie pieniądze, które nie są księgowane jako dług, ale jednocześnie nie stają się udziałowcem firmy. Po kilku latach udzielony kapitał należy spłacić wraz z odsetkami. A jednocześnie fundusz otrzyma udział w zysku firmy, na przykład w postaci opcji na jej akcje. Dlatego jest to droższa od kredytu forma finansowania.

czwartek, 25 października 2007

Najbogatsi są klienci najmniejszych OFE

Jeśli od 1999 r. na rachunek w OFE Polsat regularnie wpływało 100 zł miesięcznie, to teraz znajduje się tam 16,5 tys. zł, w tym 6,8 tys. zł to zysk z inwestycji.

Stan hipotetycznego rachunku w otwarte fundusze emerytalne lepiej niż stopa zwrotu z inwestycji pokazuje, ile rzeczywiście fundusze zarobiły dla swoich klientów. W wyliczeniach dotyczących stanu konta uwzględnione są bowiem opłaty od składki pobierane przez OFE. A od ich wysokości zależy, ile pieniędzy pracuje na nasze przyszłe świadczenie. Jeśli składka wynosi np. 100 zł, a nasz fundusz pobiera 7 proc. w formie opłaty, to w rzeczywistości odkładamy 93 zł.

W wyliczeniach założyliśmy, że ZUS przekazywał do każdego funduszu na hipotetyczne konto przyszłego emeryta 100 zł miesięcznie. W sumie na rachunek w każdym OFE wpłynęło 97 składek, czyli łącznie 9,7 tys. zł. Od każdej składki została potrącona opłata w takiej wysokości, jaka obowiązuje w danym OFE (uwzględniliśmy zmiany wynikające ze stażu członkowskiego). Pozostała po tej operacji część składki została przeliczona na jednostki rozrachunkowe poszczególnych OFE według ich wartości z ostatniego dnia każdego miesiąca. Pierwsza składka wpłynęła 30 września 1999 r., ostatnia pod koniec września 2007 r. Daje to 8 lat inwestowania pieniędzy.

Najmniejsze są najlepsze

Na czele zestawienia według kryterium: stan hipotetycznego konta, są dwa najmniejsze na rynku fundusze – Polsat oraz Pekao. W tych wyliczeniach duże znaczenie mają bowiem wyniki inwestycyjne z ostatniego czasu. A zarówno Polsat, jak i Pekao korzystały ze wzrostu cen akcji małych i średnich spółek giełdowych.

Jak wynika z wyliczeń, przykładowy klient najlepszego funduszu, Polsatu, ma na swoim rachunku 16,5 tys. zł, czyli aż o 6,8 tys. zł więcej, niż wpłacił. Niewiele mniej na swoim koncie uzbierała osoba oszczędzająca od 1999 r. w Pekao. Wysokość jej rachunku to 16,1 tys. zł, czyli o 6,4 tys. zł więcej, niż wyniosła suma jej składek. Bardzo dobrze wypadł także jeden z największych na rynku funduszy, ING Nationale-Nederlanden. Jego klient ma na rachunku tylko o niespełna 13 zł mniej niż klient Pekao.

W pierwszej piątce uplasowały się także dwa inne duże fundusze: PZU Złota Jesień oraz Commercial Union. Najmniej pieniędzy jest na hipotetycznym koncie w Aegonie – 14,96 tys. zł, czyli prawie o 616 zł mniej, niż wynosi średnia dla wszystkich funduszy emerytalnych i aż o 1,6 tys. zł mniej niż na rachunku w Polsacie. Poniżej 15 tys. zł zgromadził też klient Bankowego.

W tej części rankingu najlepszy OFE Polsat otrzymał 30 punktów, każdy kolejny fundusz proporcjonalnie mniej (w zależności od tego, jaki dystans dzielił go od najbliższego konkurenta), a ostatni w zestawieniu Aegon nie dostał żadnego punktu.

Znaczenie opłat

Przeciętnie każdy oszczędzający w OFE uzbierał 15,6 tys. zł. Na kontach w ośmiu funduszach jest więcej pieniędzy. Po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach oszczędzania różnice między funduszami będą znacznie większe, co przełoży się na wysokość świadczeń emerytalnych.

Duży wpływ na stan hipotetycznego konta ma wysokość opłat pobieranych przez fundusze. Widać to, gdy porównujemy pozycje poszczególnych funduszy w dwóch zestawieniach obejmujących ośmioletni okres: stanu hipotetycznego konta oraz stóp zwrotu.

Opłata za zarządzanie jest uwzględniona w jednostce rozrachunkowej. Im jest mniejsza, tym wartość jednostki jest wyższa. Znaczenie tej opłaty będzie rosnąć. Najniższe opłaty za zarządzanie, w przeliczeniu na jednego klienta, pobierają największe fundusze. Wynika to z tego, że ich wysokość jest ściśle skorelowana z wielkością aktywów funduszu. Im są one wyższe, tym opłata w przeliczeniu na jedną osobę jest mniejsza. Poza tym niektóre OFE, np. AIG, Generali, mają zapisany w statucie niski limit kwotowy tej opłaty (określony procent od aktywów, ale nie więcej niż określona kwota w złotych).Od każdej wpływającej składki pobierana jest opłata manipulacyjna. Wprowadzone kilka lat temu zmiany w ustawie spowodowały, że opłaty te we wszystkich OFE są zbliżone; nowi członkowie płacą 7 proc. Wyjątkiem jest Allianz, który pobiera mniej.

Aktywa na klienta

Wyliczyliśmy też, ile na koncie w każdym OFE przeciętnie zgromadził klient mający aktywny rachunek. Okazało się, że jest to prawie 11 tys. zł. Suma ta jest mniejsza niż na hipotetycznym rachunku, ponieważ w tym drugim przypadku wyliczenia dotyczą okresu od 1999 r., a nie każdy klient oszczędzał tak długo (stąd niższa średnia).

Jeśli ktoś był od początku w funduszu i wpłacał pełen roczny limit, to uskładał na starość nawet 65 – 70 tys. zł, najwięcej w Commercial Union, ING NN, Allianz oraz AIG. Co ciekawe, są to fundusze, które pobierają relatywnie niższe opłaty: Allianz ma najmniejszą na rynku opłatę od składki dla nowych klientów, a w CU i ING NN są niższe opłaty za zarządzanie z powodu wysokich aktywów. To zestawienie nie miało jednak wpływu na wyniki naszego rankingu.

Źródło : Rzeczpospolita

niedziela, 21 października 2007

Fundusze Emerytalne, a społeczeństwo

W Polsce Fundusze Emerytalne mają całkiem nieźle. Ludzie nie interesują się ile pieniędzy zgromadzili w OFE, ile uzyskają emerytury. Nawet samodzielnie nie wybierają Funduszu Emerytalnego. Ludzie, w większości młodzi - dają się wylosować przez ZUS.

W wyborach też niewiele osób bierze udział... i coś w tym jest dziwnego. To jakaś dziejowa niesprawiedliwość? a może sprawiedliwość? Nie umiemy brać losu we własne ręce? Co drugi Polak nie potrafi wybrać Funduszu Emerytalnego? Co drugi Polak chodzi na wybory? Co drugi Polak mieszka za granica? Co drugi Polak ma problem z alkoholem, co drugi...

Takie jest nasze społeczeństwo. Fundusze Emerytalne na tym korzystają. Instytucje finansowe wykorzystują niewiedzę rodaków w kwestiach nie tylko funduszy emerytalnych, ale i kont bankowych, inwestowania w akcje, obligacje, polisy ubezpieczeniowe...

Tak to już jest, że postawa roszczeniowa i nastawienie, że ktoś inny załatwi moją sprawę, sprawia, że nie potrafimy brać byka za rogi. Polacy nie potrafią decydować samodzielnie, nie potrafią podjąć decyzji za siebie. A przecież nawet Bill Clinton mówił: "Nic o Was, bez Was!"

Gdyby tak wszyscy o tym pamiętali?
Eh... marzenia ściętej głowy - co drugi Polak ma gdzieś Fundusze Emerytalne, a to jest takie łatwe i oczywiste.

czwartek, 11 października 2007

105,301 mln zł do OFE oraz reforma KRUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych tylko w tym tygodniu przekaże na konta członków otwartych funduszy emerytalnych (OFE) łącznie 105,301 mln zł składek w gotówce - poinformowało w czwartek PAP biuro prasowe ZUS. ZUS nadrabia straty względem OFE. 105’301’000 zł w jeden tydzień, a w całym październiku 1 miliard 237 milionów 241 tysięcy złotych! To znaczące kwoty pieniędzy. Jeżeli popatrzymy na dane od początku roku będą one jeszcze bardziej pokaźne – łącznie z obligacjami ZUS przekazał do OFE 14 miliardów 265 milionów 520 tysięcy złotych.

Zgodnie z ustawą o przejęciu przez Skarb Państwa zadłużenia ZUS wobec OFE, środki z tytułu zaległych składek są przekazywane do funduszy emerytalnych w formie obligacji.

sobota, 6 października 2007

Ranking funduszy emerytalnych

Wrześniowy ranking funduszy emerytalnych, pozycję lidera zachował AIG OFE, który jako jedyny otrzymał najwyższe noty 5a w obu horyzontach czasowych: 36 i 12-miesięcznym. W pierwszej trójce utrzymał się również OFE Polsat, z najwyższą oceną w horyzoncie długoterminowym (5a), jednak w zestawieniu krótkoterminowym, po raz pierwszy od półtora roku został oceniony na poziomie niższym niż 5a (4a). Do grona liderów w rankingu 36-miesięcznym awansował również ING NNP OFE, z notą 5a. Po raz pierwszy od 7 miesięcy w trójce najlepszych funduszy nie znalazł się Pekao OFE, który przez ponad rok otrzymywał najwyższe noty w obu zestawieniach.

Wrześniowe aktywa funduszy emerytalnych, po dwumiesięcznej przerwie ponownie wzrosły, poddając się tym samym długoterminowej tendencji panującej na tym rynku. Wartość środków zgromadzonych w OFE na koniec września wyniosła 139,3 mld PLN i była wyższa niż miesiąc wcześniej o +2,2%. Tym samym aktywa netto funduszy emerytalnych ustanowiły nowy rekord. Rzeczywisty maksymalny poziom środków, wyznaczany przez dane dzienne, padł 21 września, gdy aktywa zgromadzone w piętnastu funduszach sięgnęły poziomu 139,96 mld
PLN.

piątek, 5 października 2007

OFE dla bogacza...

OFE mają już ponad 13 mln klientów. Bogaci wybierają znane marki, podobnie kobiety. Te skusiła reklama ze znanym aktorem.

Już co trzeci Polak należy do otwartego funduszu emerytalnego - wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Najwięcej jest w tym gronie osób w wieku 26-30 lat, ponad 2,68 mln, i 30-35 lat 2,44 mln. Przeważają mężczyźni, 53 proc. klientów. Przeciętny klient w tym roku odprowadzał do OFE 106 zł miesięcznie. Tyle ogólnej statystyki.

Markowi bogacze

Najbogatszych klientów ma OFE Allianz. Średnia podstawa składki jego klientów to 1580 zł.

- Takie osoby dokonują przemyślanych wyborów. Przyciąga ich dobra marka, a także niskie opłaty - mówi Agnieszka Nogajczyk-Simeonow, prezes PTE Allianz.

Klientów, których podstawa jest powyżej średniej, ma jeszcze: ING Nationale-Nederlanden, Commercial Union i AIG. Ich przedstawiciele twierdzą, że to nie przypadek.

- To wynik aktywności naszych agentów oferujących różne produkty ubezpieczeniowe i ubezpieczeniowo-emerytalne skierowane do osób z tzw. wyższego segmentu - mówi Beata Zduńczyk-Skup, PR manager w ING NN.

Na drugim biegunie jest Pocztylion. Podstawa jego klientów to niecałe 1100 zł. To przekłada się na składkę: klient Allianza miesięcznie wpłaca 115,37 zł, podczas gdy Pocztylionu 80,16 zł.

Młodzi odważni

Nieco więcej, bo 80,25 zł, wpływało na konto przeciętnego członka Polsatu. Ten fundusz ma wielu klientów w grupie dwudziestolatków (w tej grupie udział Polsatu jest zdecydowanie wyższy niż udziału w rynku). Właśnie tym władze towarzystwa tłumaczą niską średnią składkę.

- Ludzie młodzi stoją u progu kariery zawodowej i ich wynagrodzenia są niższe - mówi Anna Horsecka, prezes PTE Polsat.

Osoby przed trzydziestką chętnie zapisują się też do ING NN i Nordea. Z kolei ulubieńcem trzydziestolatków jest CU - należy do niego co czwarta osoba w tym wieku.

- Wynika to z sukcesu rynkowego w 1999 r. oraz wysokiego poziomu satysfakcji i lojalności klientów, którzy wtedy się do nas zapisali - mówi Piotr Szczepiórkowski, prezes CU PTE.

Spory udział w tej grupie ma też AXA.

- To rezultat naszej aktywności na rynku transferów, na którym przeważają osoby z kilkuletnim stażem w OFE. Ci klienci mają już na kontach istotne aktywa, a moment ich przejścia na emeryturę jest dosyć odległy. Dlatego to grupa bardzo atrakcyjna - mówi Beata Wójcik, rzeczniczka AXA.

W gronie czterdziesto- i pięćdziesięciolatków silną pozycję ma PZU Złota Jesień. Zdaniem analityków, starsi zaufali dobrze znanej marce.

Kobieca mniejszość

Wśród klientów OFE przeważają mężczyźni. Nie ma ani jednego funduszu, w którym przeważałyby kobiety. Największe "równouprawnienie" jest w ING NN. Kobiety stanowią niemal połowę klientów. Być może działa na nie urok Marka Kondrata.

- Nie wyróżniamy kobiet, jako specjalnej grupy docelowej, ale cieszy nas fakt, że panie częściej wybierają nasz fundusz. Być może pozytywnie oceniają naszą komunikację marketingową i wizerunek firmy, której częścią jest Marek Kondrat. A może po prostu panie śledzą wyniki inwestycyjne i na tej podstawie powierzają nam swoje pieniądze - mówi Beata Zduńczyk-Skup.

Na drugim biegunie jest Polsat. Ponad 60 proc. jego klientów to mężczyźni. I w towarzystwie się z tego cieszą.

- Większość klientów stanowią mężczyźni i to młodzi. To mocna strona funduszu, bo to jest bowiem grupa najbardziej perspektywiczna - najdłuższy potencjalny udział w OFE oraz wyższe statystycznie wynagrodzenia - mówi Anna Horsecka.

Źródło: Puls Biznesu

środa, 3 października 2007

OFE AXA - wchodzi na rynek

OFE i polisy na życie

Francuski kolos Axa chce zainwestować w naszym kraju więcej pieniędzy w rozwój funduszy emerytalnych i polis na życie. - Chcemy osiągać wzrost wielkości 25 - 30 procent rocznie z naszej łącznej działalności w Polsce. To dynamika jest niezbędna dla osiągnięcia pozycji w czołówce największych towarzystw w tym kraju - zaznacza Alfred Bouckaert.

Ponadto Francuzi oferują w naszym kraju ubezpieczenia majątkowe poprzez dwa odrębne podmioty: spółkę i oddział. Ten ostatni rozpoczął przed rokiem sprzedaż polis komunikacyjnych przez telefon.

- Nadal chcemy, by oferta direct pozostała wyodrębniona od sprzedaży klasycznych polis majątkowych i na życie - zaznacza członek zarządu francuskiej grupy. Tłumaczy, że przygotowywana jest już także oferta dla małych i średnich firm. Axa podkupiła w tym celu z Gerlinga cały zespół specjalizujący się w tego rodzaju polisach.

Na bank przyjdzie czas

Wcześniej francuska grupa zapewniała, że zainteresowana jest również rozpoczęciem działalności bankowej w naszej części Europy. Przed dwoma miesiącami Axa sfinalizowała przejęcie Ella Banku na Węgrzech (zajmuje szóste miejsce pod względem wartości udzielonych kredytów hipotecznych). Również w Polsce Francuzi chcą mieć bank konsumencki oferujący ochronę finansową dla klientów prywatnych. Kiedy wystąpią o bankową licencję?

- Na razie priorytetem jest dla nas Szwajcaria, gdzie Winterthur był największym ubezpieczycielem - wyjaśnia Alfred Bouckaert. Dzięki ubiegłorocznemu przejęciu szwajcarski rynek stał się bardzo ważny dla Axy. - Najpierw musimy się skupić na budowie banku w tym kraju, ze względu na obsługę tamtejszych klientów, i dlatego przyszły rok będzie poświęcony głównie bankowi w Szwajcarii - tłumaczy. Wyjaśnia, że dopiero później "być może zostanie rozważone" rozwijanie działalności bankowej w Polsce.

Pięć firm na polskim rynku

Francuska grupa ma w naszym kraju pięć odrębnych firm: ubezpieczeń na życie, towarzystwo emerytalne, spółkę oferującą polisy majątkowe. Te ostatnie, a w szczególności polisy komunikacyjne, sprzedaje od ostatniej jesieni również poprzez swój oddział Axa Ubezpieczenia.

W Polsce działa również należąca do francuskiej grupy spółka Inter Partner Assistance. Specjalizuje się w usługach pomocy na miejscu wypadku.

Najsilniejszą pozycję ma fundusz emerytalny, którzy przoduje w podkradaniu klientów swoim konkurentom i pod względem wielkości zarządzanych aktywów zajmuje piąte miejsce. Z kolei spółki życiowa i majątkowa są, odpowiednio, na 15. i 33. pozycji pod względem wielkości zbieranej składki.

wtorek, 2 października 2007

Fundusze Emerytalne - Nowe pomysły dla OFE

Fundusze emerytalne chciałyby inwestować w instrumenty pochodne i wyspecjalizowane fundusze oraz więcej lokować za granicą. Ich nadzorca ma jednak inny pomysł

Przedstawiciele funduszy emerytalnych jako niewykonalny oceniają pomysł zwiększenia swego zaangażowania w obligacje samorządowe, przychodowe czy listy zastawne. Taki plan zgłosiła Iwona Duda, wiceprzewodnicząca Komisji Nadzoru Finansowego odpowiedzialna za kapitałową część systemu emerytalnego. W niedawnej rozmowie z "Rz" przekonywała, że rozwój funduszy emerytalnych widziałaby w większym ich zaangażowaniu m.in. w obligacje samorządowe. W ten sposób fundusze emerytalne miałyby dywersyfikować portfele. Ma to służyć większemu bezpieczeństwu powierzonych im przez klientów pieniędzy.

- To trudny do realizacji pomysł -uważają przedstawiciele funduszy emerytalnych. Przekonują, że oprócz rynku akcji i obligacji skarbowych żaden inny nie jest dobrze rozwinięty. To nie jest więc dobry sposób na dywersyfikowanie portfeli. Michał Szymański, członek zarządu CU PTE, uważa, że rozwój poprzez inwestycje w nieskarbowe papiery dłużne byłby oczywiście bardzo pożądany, jednakże poważną barierą jest brak emisji.

- W tym roku pojawiły się dwie emisje listów zastawnych, w ubiegłym jedna. Sporo jest emisji obligacji samorządowych, ale mają one znikomą wartość i większość z nich nie jest oferowana inwestorom portfelowym -mówi Michał Szymański.

Natomiast wśród emisji papierów korporacyjnych fundusze emerytalne mogły zainteresować się w tym roku zaledwie kilkoma. Przykładem są emisje papierów GTC, Polimeksu-Mostostalu i PKN Orlen, które były na tyle duże, że fundusze emerytalne i fundusze inwestycyjne wręcz rzuciły się na nie.

Czas na zmiany

-Portfele funduszy emerytalnych są pełne akcji. Konkurują o nie z funduszami inwestycyjnymi. Szczególnie jeśli chodzi o rynek pierwotny. Czy OFE mają płacić bardzo już wysokie ceny za kupowane papiery udziałowe? -pyta Ewa Lewicka, szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Limit akcji w portfelach jest obecnie bliski maksymalnego 40-proc. progu.

Z braku innych możliwości fundusze emerytalne są zmuszone kupować obligacje skarbowe, często po mało atrakcyjnej cenie. Jak w ostatnich dniach podały Analizy Online, OFE stały się już największym inwestorem na rynku rządowych papierów dłużnych.

I dlatego właśnie uważają, że już czas najwyższy zaproponować im nowe instrumenty finansowe.

- Poszerzanie możliwości inwestycyjnych przez fundusze emerytalne powinno się odbywać zarówno przez nowe instrumenty, jak i geograficznie. W pierwszym przypadku realne wydaje się takie zmodyfikowanie regulacji, aby możliwe były: lokowanie pieniędzy w wyspecjalizowanych funduszach, takich jak private equity i ETF, oraz pożyczki papierów wartościowych, a także wykorzystywanie choćby podstawowych instrumentów pochodnych - przekonuje Michał Szymański.

Znoszenie barier

Fundusze emerytalne chcą też zwiększenia limitu inwestycji za granicą z 5 do 20 proc. w perspektywie kilku lat. Iwona Duda przypomina, że nawet obecny limit nie jest wykorzystywany. Według funduszy są tego dwa powody. Pierwszy to zapis, że instrumenty, w które OFE lokują zagranicą, muszą mieć rating, czyli ocenę wiarygodności kredytowej, na poziomie inwestycyjnym. Co w przypadku tych walorów jest absurdalne.

Drugi problem to ustawowy zapis, że koszty transakcji dokonywanych za granicą pokrywane są nie z aktywów OFE (jak krajowe), ale z kapitałów towarzystwa nim zarządzającego. Te dwa zapisy plus niski limit zniechęcają fundusze emerytalne do inwestycji zagranicznych, które mogłyby przynieść wyższe zyski ich klientom.

Zdaniem jednego z zarządzających nie do końca prawdziwy jest wciąż powtarzany argument, że inwestycje OFE w Polsce napędzają gospodarkę.

-Inwestując w akcje, zasilamy konta akcjonariuszy spółek, którzy niekoniecznie inwestują zyski z giełdy w Polsce. Kupując obligacje skarbowe, finansujemy bieżące świadczenia emerytalne. Równocześnie zaś nie możemy kupić papierów spółki, która rzeczywiście inwestuje w naszym regionie Europy, w tym najwięcej w polską gospodarkę. Bo jest spółką zagraniczną -tłumaczy nasz rozmówca.

Największy wpływ na naszą gospodarkę mogą mieć inwestycje w akcje spółek debiutujących na giełdzie. Dotychczas fundusze emerytalne mogły sporo zarobić na debiutantach. Obecnie jest to już o wiele trudniejsze.

niedziela, 23 września 2007

OFE dokupowały akcje

Większość OFE trwającą w sierpniu korektę na giełdzie wykorzystała do dokupienia papierów udziałowych. Wyjątkiem był Fundusz Emerytalny Dom

Spadki kursów akcji spółek notowanych na GPW, które rozpoczęły się w lipcu 2007 roku, spowodowały, że OFE pozbywały się części akcji z portfela inwestycyjnego. Widoczne było to zwłaszcza w przypadku OFE Skarbiec-Emerytura, który udział akcji obniżył w lipcu aż o blisko 9 procent. Ten wybór okazał się dobrym posunięciem, bo fundusz emerytalny jest jednym z tych, które najmniej straciły w trakcie korekty. Przeciętny udział akcji wyniósł w lipcu ponad 35 procent, wobec prawie 38 procent w czerwcu.

OFE Wbrew rynkowi

Kolejny wakacyjny miesiąc, w którym kursy akcji spadły, przyniósł Funduszom Emerytalnym coś zupełnie innego. Większość funduszy emerytalnych zdecydowała się na (tak!) dokupienie akcji. Jak podkreślają zarządzający OFE, korekta stanowi bowiem dobrą okazję do zyskania w długim okresie. W przeciwieństwie do innych funduszy, gdzie zarządzający muszą się liczyć z nagłym wycofywaniem pieniędzy przez członków, OFE mogą w tym czasie uzupełnić portfel atrakcyjnymi akcjami po jeszcze bardziej atrakcyjnych cenach. W efekcie udział akcji w sierpniu 2007 roku, nie zmienił się znacząco w porównaniu z lipcem 2007 roku. Na podstawie danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wyniósł on około 35,5 procent. Niekwestionowanym wyjątkiem na tle innych funduszy emerytalnych okazał się OFE Dom, w minionym miesiącu drastycznie obniżył udział akcji w portfelu, bo aż o 8 punktów procentowych! W lipcu dla odmiany zwiększył bardzo mocno udział akcji. I chociaż Fundusz Emerytalny Skarbiec w lipcu wykonał taki krok i to mu pomogło, to już nie można tego samego powiedzieć o OFE Dom. No przynajmniej na dzień dzisiejszy.

wtorek, 11 września 2007

Allianz i Aegon radzą sobie najlepiej

Sierpień to, po lipcu, kolejny zły okres dla inwestycji. Fundusze emerytalne - Wartość jednostek rozrachunkowych OFE, na które przeliczane są składki klientów, znów bowiem spadała.

Przyczyną była przede wszystkim zła sytuacja na warszawskim parkiecie. Na koniec sierpnia wartość głównych indeksów znów była niższa niż miesiąc wcześniej. Bardziej spadła wartość indeksów małych i średnich spółek (mWIG40 o 5,8 proc., a sWIG80 o 7,3 proc.) niż tych największych (WIG o 3,6 proc.). Wartość jednostek funduszy obniżyła się w sierpniu mniej niż indeksy, bo o 1,7 proc. (w lipcu o 1,5 proc.). To dlatego, że akcje stanowią poniżej 40 proc. składu ich portfeli inwestycyjnych. Najsłabiej poszło takim OFE, jak Pekao i Polsat, które mają dużo papierów udziałowych, w tym sporo małych i średnich spółek. Najlepszy wynik, choć wciąż na minusie, miały Allianz i Aegon. Te dwa fundusze oraz AIG najlepiej radziły sobie w całym okresie korekty na warszawskiej giełdzie (od 10 lipca).

Sierpień był już trzecim miesiącem w tym roku (oprócz lutego i lipca), w którym wartość jednostek się obniżyła. Jednak gdy się patrzy na stopę zwrotu wciągu ośmiu miesięcy, to okazuje się, że jest dodatnia. Przeciętnie wyniosła 8,3 proc., i to głównie dzięki inwestycjom w akcje. W tym samym czasie inwestycja na lokacie dała nieco ponad 2 proc. Najlepiej wypadły w tym czasie fundusze Pekao i Polsat, które osiągnęły bardzo dobre wyniki w I półroczu, a najsłabiej -Bankowy.

To pokazuje, że klienci nie muszą się obawiać o swoje oszczędności. W ogólnym bilansie ostatnie spadki nie spowodowały u nich straty, jedynie zmniejszenie zysków. Co będzie w kolejnych dniach i miesiącach? Zdaniem Jarosława Skorulskiego, wiceprezesa Pocztylion-Arka PTE, wiele zależy od tego, co się wydarzy w Stanach Zjednoczonych. - Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, sytuacja polityczna w Polsce ma mniejsze znaczenie niż to, co się dzieję na świecie - ocenia.

środa, 5 września 2007

Jak działają OFE?

Obecnie w Polsce działają fundusze emerytalne zarządzających nimi Powszechne Towarzystwa Emerytalna (PTE). 15 tak liczne są fundusze emerytalne oraz PTE. Aby nie narażać Twoich pieniędzy zgromadzonych w funduszach emerytalnych w ustawie widnieje zapis wymuszający na PTE pomnażanie kapitału w sposób maksymalnie bezpieczny. Inwestują więc w:
  • obligacje, bony i inne papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski oraz pożyczki i kredyty udzielane tym podmiotom

  • obligacje i inne papiery wartościowe gwarantowane przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski, a także depozyty, kredyty i pożyczki przez nie gwarantowane

  • depozyty bankowe i bankowe papiery wartościowe

  • akcje spółek notowanych na regulowanym rynku giełdowym

  • listy zastawne

  • obligacje i inne dłużne papiery wartościowe emitowane przez jednostki samorządu terytorialnego i obligacje innych podmiotów.

Inwestowanie w poszczególne kategorie lokat podlega dodatkowym ograniczeniom ilościowym. Najbardziej ograniczone zostały inwestycje funduszy emerytalnych w agresywne, niebezpieczne, ale dające szanse na największe zyski, np. w akcje. Nie podlegają limitom inwestycje w obligacje Skarbu Państwa i bony skarbowe. Tak określone zasady działalności funduszy emerytalnych mają na celu zapewnić maksymalne bezpieczeństwo przyszłych emerytur.

środa, 29 sierpnia 2007

Wypłata na emeryturę

Zebrałem najnowsze dane, chociaż... tak naprawdę to jeszcze nie wszystko wiadomo na ten temat, a pierwsze wypłaty mają ruszyć już w 2009 roku! (oby podobnie nie było z organizacją EURO 20012...)

Wypłata emerytury będzie oparta na 2 źródłach. Po pierwsze - świadczenie emerytalne wypłacane przez ZUS w oparciu o składki trafiające przez cały okres ubezpieczenia do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (12,22% Twoich zarobków brutto).

Wypłata świadczeń emerytalnych finansowanych w oparciu o środki zarejestrowane na koncie w ZUS została uregulowana. Wypłata dokonywana będzie w formie tzw. annuitetu - stałego, dożywotniego świadczenia o wysokości wynikającej z wielkości składek wniesionych na konto w ZUS i, ewentualnie, kapitału początkowego naliczonego osobie ubezpieczonej, podzielonej przez spodziewane przeciętne dalsze trwanie życia osoby przechodzącej na emeryturę. Przeciętne dalsze trwanie życia ustalane będzie wspólnie dla obu płci, co oznacza, ze przeciętnie dłużej żyjące, a zarazem mniej zarabiające, a więc i odprowadzające niższe składki kobiety otrzymają relatywnie wyższą emeryturę.

W odniesieniu do części świadczenia emerytalnego finansowanej ze środków zgromadzonych w OFE z najnowszych informacji wynika, iż będą trzy lub cztery rodzaje emerytur w tym małżeńska. W przypadku emerytury gwarantowanej okres wypłat wydłużono do 10 lat - proponowano pięć. Powrócono więc całkowicie do koncepcji jaką wyobrażano sobie w momencie wprowadzania reformy emerytalnej w życie - w 1999 roku.

poniedziałek, 27 sierpnia 2007

Fundusze Emerytalne po raz kolejny

Fundusze Emerytalne - start

Fundusze emerytalne oraz ich zasady opodatkowania różnią się w sposób istotny od zasad opodatkowania "zwykłych" oszczędności. Gdy w 1999 roku wystartowały OFE, wielu analityków uznało za pewnik, że będą dobrze zarabiały i tak się stało. Jednak na początku fundusze emerytalne nie były w wstanie przeciwstawić się gwałtownej recesji naszej gospodarki.
Ale te problemy już są za nami - gospodarka się rozwija, a Ty stoisz przed wyborem: Jaki jest najlepszy fundusz emerytalny? Choć teraz może wydawać się bez większego znaczenia - wybór spośród najlepszych funduszy emerytalnych może mieć duży wpływ na przyszłość Twoją i Twoich bliskich.

Nie wiesz o co pytać przedstawiciela funduszu emerytalnego ?

Niestety nie wszystkie Fundusze Emerytalne zatrudniają uczciwych akwizytorów OFE. Nieliczne tylko organizują dla swoich akwizytorów szkolenia! Cała reszta ludzi po prostu sprzedaje OFE!
Do 10 stycznia lub 10 lipca musisz zapisać się do wybranego przez siebie funduszu emerytalnego. Jeżeli tego nie zrobisz, decyzję za ciebie podejmie ZUS.
Każdy Otwarty Fundusz Emerytalny ma w swoim obowiązku poinformować nas listownie, raz do roku, o stanie naszego rachunku. Jest to jego ustawowy obowiązek!

Fundusz emerytalne - o co chodzi?

Dostałeś list z ZUSu o konieczności wyboru funduszu emerytalnego? Zatem wiedz, iż obecnie 12,22 proc. wynagrodzenia pracownika przekazywane jest na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a 7,3 proc. do Otwartego Funduszu Emerytalnego. Fundusze emerytalne mają charakter otwarty, co oznacza, że każdy uprawniony może dowolnie wybrać OFE, a ono nie może odmówić mu członkostwa. Dlatego zanim wybierzesz - porównaj oferty różnych OFE. Sprawdź warunki i wybierz najlepszy fundusz emerytalny dla siebie. Nowy zreformowany system emerytalny tworzą trzy filary zabezpieczeń, różniące się między sobą zasadami funkcjonowania, finansowania oraz nadzorowania.

Zanim wybierzesz - pomyśl! Dobra decyzja dzisiaj = wyższa emerytura w przyszłości

poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Fundusze emerytalne - wyprzedają akcje

O ile fundusze inwestycyjne kupiły akcje za około 1,08 mld PLN, o tyle fundusze emerytalne. kolejny miesiąc z rzędu wyprzedawały posiadane akcje. Fundusz Emerytalny ma na celu gromadzić i inwestować składki członków OFE, przeznaczone na przyszłą emeryturę. Część składki pobieranej przez ZUS (tj. 7,3%) trafia do OFE. Każda osoba rozpoczynająca pierwszą pracę, lub rejestrująca się jako bezrobotny w Urzędzie Pracy powinna wybrać Otwarty Fundusz Emerytalny (także osoby pracujące na umowę o dzieło, za które jest odprowadzana składka do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych). Warto przypomnieć, że otwarte fundusze emerytalne (OFE) to II filar, natomiast wszystkie pozostałe formy długoterminowego oszczędzania na dodatkową emeryturę (np. pracownicze programy emerytalne) to III filar. W czołówce funduszy, które wypracowały najlepsze stopy zwrotu w czerwcu, znalazł się ING OFE Otwarty Fundusz Emerytalny.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 3 lutego 2004 r. w sprawie określenia maksymalnej części aktywów otwartego funduszu emerytalnego, jaka może zostać
Twój fundusz emerytalny. Przystąp do Funduszu Emerytalnego przez internet. Wybierz odpowiedni formularz. Przed wypełnieniem formularza zapoznaj się z szerszymi informacjami nt. OFE.
Chciałbym przede wszystkim stwierdzić, że otwarte fundusze emerytalne są ważnym elementem systemu emerytalnego w kraju, ponieważ stanowią drugi filar, a część składek emerytalnych opłacanych do ZUS jest przekazywana do funduszu emerytalnego. Stąd istnieje konieczność w ciągu 7 dni od podpisania umowy.

środa, 15 sierpnia 2007

III filar, to podstawa

Trzeba odkładać pieniądze na starość
Nie licz na to, że ktoś ci da

Jak pokazują różne szacunki, emerytura, jaką otrzymamy w przyszłości z ZUS i funduszu emerytalnego (szczególnie jak ktoś brał udział w losowanie OFE), wyniesie od 30 do 60 proc. kwoty, jaką ostatnio zarabialiśmy. Każdy powinien więc dodatkowo odkładać na starość, najlepiej minimum 10 proc. swojego wynagrodzenia

19,52 proc. naszej pensji jest przeznaczanych na przyszłe świadczenie emerytalne. Z tego 7,3 proc. idzie do otwartego funduszu emerytalnego ( OFE), jeśli jesteśmy jego klientami. Składki odprowadzane na konto w ZUS - 12,22 proc. - są waloryzowane. Na razie waloryzacja jest niższa od rocznego zysku wypracowanego przez fundusze emerytalne. Wskaźnik waloryzacji jest ogłaszany zawsze 1 czerwca i obowiązuje przez kolejne 12 miesięcy (obecnie 5,55 proc.)

W połowie grudnia Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o OFE, który umożliwi wystąpienie z funduszu osobom mogącym skorzystać z wcześniejszej emerytury. Warunkiem uzyskania świadczenia będzie złożenie, za pośrednictwem ZUS, wniosku o unieważnienie umowy z OFE o członkostwo.

Inne formy gromadzenia kapitału
Na emeryturę można też oszczędzać w każdy inny sposób. Może to być inwestycja w nieruchomość, dzieła sztuki, ale też w standardowy fundusz inwestycyjny. Można założyć lokatę bankową, wykupić ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym, ale już nie w ramach indywidualnego konta emerytalnego, czyli bez ograniczeń narzucanych ustawę.

wtorek, 14 sierpnia 2007

OFE - Otwarte fundusze emerytalne

Obowiązek zawarcia umowy z otwartym OFE (otwarte Fundusze Emerytalne) ma każdy, kto urodził się po 31 grudnia 1968 r. Młodzi, którzy dopiero podpisują umowę z pierwszym pracodawcą, mają 7 dni by wybrać fundusz emerytalny. Dotyczy to także osób, które przez jakiś czas podlegały ubezpieczeniu emerytalnemu, bo np. pracowały na podstawie umowy-zlecenia, i studentów zatrudnionych na podstawie umowy o pracę (tylko student, który nie ukończył 26. roku życia, zatrudniony na umowę-zlecenie, agencyjną lub inną, nie ma obowiązku płacenia składek i nie musi wybierać OFE).

Przed zapisaniem się do funduszu emerytalnego trzeba wziąć pod uwagę:

  • efektywność,
  • wiarygodność instytucji zarządzającej OFE,
  • poziom i jakość obsługi klienta oraz
  • pobierane przez OFE opłaty.
Na rynku działa 15 OFE. Każdy jest zarządzany przez inne powszechne towarzystwo emerytalne ( PTE) i prowadzi własną politykę inwestycyjną. Jeśli przyjął dobrą strategię i lepiej niż konkurenci pomnaża pieniądze klientów, zwłaszcza w długim okresie, oszczędności gromadzone na emeryturę przyrastają szybciej. Głównym miernikiem efektywności OFE są wyniki inwestycyjne. Oceniając je, trzeba brać pod uwagę jak najdłuższy okres, najlepiej co najmniej kilkuletni. To jednak i tak nie daje gwarancji, że dany fundusz w przyszłości będzie radził sobie równie dobrze.

Nie tak dawno resort pracy przygotował analizę, której celem było oszacowanie wartości składek emerytalnych. Chodziło o składki wpłacane do ZUS i OFE od lipca 1999 do czerwca 2006 r. przez osoby, które rozpoczęły pracę w lipcu 1999 r. i otrzymują średnie miesięczne wynagrodzenie. Ministerstwo przygotowało zatem stan konta w OFE i w ZUS (obok wyniki). Rozpiętości w wysokości środków na kontach są wynikiem różnic w opłatach od składki oraz w wynikach wypracowanych przez poszczególne fundusze. Na koniec czerwca 2006 r. kapitał zgromadzony w OFE wynosił średnio ponad 19 tys. zł. Był wyższy o ok. 3,6 tys. zł od średniego kapitału, który można byłoby uzyskać, oszczędzając na lokatach bankowych (15,6 tys. zł), oraz o ok. 4 tys. zł wyższy od kapitału zgromadzonego w ZUS (15,2 tys. zł) przez osobę, która do funduszu nie przystąpiła.
Warto pamiętać, że jeśli samodzielnie nie wybierzemy funduszu emerytalnego, decyzję za nas podejmie komputer. Pod koniec stycznia i lipca odbywa się losowanie organizowane przez ZUS. W każdej chwili można jednak zmienić fundusz na inny. Ale w pierwszych dwóch latach oszczędzania każda zmiana OFE wiąże się z dodatkowymi kosztami.