Przed zapisaniem się do funduszu emerytalnego trzeba wziąć pod uwagę:
- efektywność,
- wiarygodność instytucji zarządzającej OFE,
- poziom i jakość obsługi klienta oraz
- pobierane przez OFE opłaty.
Nie tak dawno resort pracy przygotował analizę, której celem było oszacowanie wartości składek emerytalnych. Chodziło o składki wpłacane do ZUS i OFE od lipca 1999 do czerwca 2006 r. przez osoby, które rozpoczęły pracę w lipcu 1999 r. i otrzymują średnie miesięczne wynagrodzenie. Ministerstwo przygotowało zatem stan konta w OFE i w ZUS (obok wyniki). Rozpiętości w wysokości środków na kontach są wynikiem różnic w opłatach od składki oraz w wynikach wypracowanych przez poszczególne fundusze. Na koniec czerwca 2006 r. kapitał zgromadzony w OFE wynosił średnio ponad 19 tys. zł. Był wyższy o ok. 3,6 tys. zł od średniego kapitału, który można byłoby uzyskać, oszczędzając na lokatach bankowych (15,6 tys. zł), oraz o ok. 4 tys. zł wyższy od kapitału zgromadzonego w ZUS (15,2 tys. zł) przez osobę, która do funduszu nie przystąpiła.
Warto pamiętać, że jeśli samodzielnie nie wybierzemy funduszu emerytalnego, decyzję za nas podejmie komputer. Pod koniec stycznia i lipca odbywa się losowanie organizowane przez ZUS. W każdej chwili można jednak zmienić fundusz na inny. Ale w pierwszych dwóch latach oszczędzania każda zmiana OFE wiąże się z dodatkowymi kosztami.