OFE mają już ponad 13 mln klientów. Bogaci wybierają znane marki, podobnie kobiety. Te skusiła reklama ze znanym aktorem.
Już co trzeci Polak należy do otwartego funduszu emerytalnego - wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Najwięcej jest w tym gronie osób w wieku 26-30 lat, ponad 2,68 mln, i 30-35 lat 2,44 mln. Przeważają mężczyźni, 53 proc. klientów. Przeciętny klient w tym roku odprowadzał do OFE 106 zł miesięcznie. Tyle ogólnej statystyki.
Markowi bogacze
Najbogatszych klientów ma OFE Allianz. Średnia podstawa składki jego klientów to 1580 zł.
- Takie osoby dokonują przemyślanych wyborów. Przyciąga ich dobra marka, a także niskie opłaty - mówi Agnieszka Nogajczyk-Simeonow, prezes PTE Allianz.
Klientów, których podstawa jest powyżej średniej, ma jeszcze: ING Nationale-Nederlanden, Commercial Union i AIG. Ich przedstawiciele twierdzą, że to nie przypadek.
- To wynik aktywności naszych agentów oferujących różne produkty ubezpieczeniowe i ubezpieczeniowo-emerytalne skierowane do osób z tzw. wyższego segmentu - mówi Beata Zduńczyk-Skup, PR manager w ING NN.
Na drugim biegunie jest Pocztylion. Podstawa jego klientów to niecałe 1100 zł. To przekłada się na składkę: klient Allianza miesięcznie wpłaca 115,37 zł, podczas gdy Pocztylionu 80,16 zł.
Młodzi odważni
Nieco więcej, bo 80,25 zł, wpływało na konto przeciętnego członka Polsatu. Ten fundusz ma wielu klientów w grupie dwudziestolatków (w tej grupie udział Polsatu jest zdecydowanie wyższy niż udziału w rynku). Właśnie tym władze towarzystwa tłumaczą niską średnią składkę.
- Ludzie młodzi stoją u progu kariery zawodowej i ich wynagrodzenia są niższe - mówi Anna Horsecka, prezes PTE Polsat.
Osoby przed trzydziestką chętnie zapisują się też do ING NN i Nordea. Z kolei ulubieńcem trzydziestolatków jest CU - należy do niego co czwarta osoba w tym wieku.
- Wynika to z sukcesu rynkowego w 1999 r. oraz wysokiego poziomu satysfakcji i lojalności klientów, którzy wtedy się do nas zapisali - mówi Piotr Szczepiórkowski, prezes CU PTE.
Spory udział w tej grupie ma też AXA.
- To rezultat naszej aktywności na rynku transferów, na którym przeważają osoby z kilkuletnim stażem w OFE. Ci klienci mają już na kontach istotne aktywa, a moment ich przejścia na emeryturę jest dosyć odległy. Dlatego to grupa bardzo atrakcyjna - mówi Beata Wójcik, rzeczniczka AXA.
W gronie czterdziesto- i pięćdziesięciolatków silną pozycję ma PZU Złota Jesień. Zdaniem analityków, starsi zaufali dobrze znanej marce.
Kobieca mniejszość
Wśród klientów OFE przeważają mężczyźni. Nie ma ani jednego funduszu, w którym przeważałyby kobiety. Największe "równouprawnienie" jest w ING NN. Kobiety stanowią niemal połowę klientów. Być może działa na nie urok Marka Kondrata.
- Nie wyróżniamy kobiet, jako specjalnej grupy docelowej, ale cieszy nas fakt, że panie częściej wybierają nasz fundusz. Być może pozytywnie oceniają naszą komunikację marketingową i wizerunek firmy, której częścią jest Marek Kondrat. A może po prostu panie śledzą wyniki inwestycyjne i na tej podstawie powierzają nam swoje pieniądze - mówi Beata Zduńczyk-Skup.
Na drugim biegunie jest Polsat. Ponad 60 proc. jego klientów to mężczyźni. I w towarzystwie się z tego cieszą.
- Większość klientów stanowią mężczyźni i to młodzi. To mocna strona funduszu, bo to jest bowiem grupa najbardziej perspektywiczna - najdłuższy potencjalny udział w OFE oraz wyższe statystycznie wynagrodzenia - mówi Anna Horsecka.
Źródło: Puls Biznesu