niedziela, 29 listopada 2009

OFE tracą klientów...

Mamy coraz więcej klientów OFE oraz coraz większą liczbę transferów. Nie bez znaczenia na taką sytuację ma fakt ewentualnego zakazu akwizycji, jak i modyfikacji wynagrodzeń dla akwizytorów przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne.

Największe OFE mają wiernych klientów?

KNF wraz z Ministerstwem Pracy chcą zakazu akwizycji. Twierdzą, że obecna sytuacja jest patologiczna, że skoro sprzedawca OFE może oferować tylko 1 fudusz emerytalny - oferował będzie ten, który najwięcej mu zapłaci. Kierując się własnym zyskiem ekonomicznym będzie celowo wprowadzał klienta w błąd, zatajał informacje itd. Fundusze, które w większości są przeciw tej propozycji, postanowiły zatem wykorzystać ostatni czas na zdobycie jak największej liczby nowych osób.

PTE nie są za zakazem akwizycji, jedynie trzy największe (Aviva, ING oraz PZU) popierają pomysł resortu pracy. Przedstawiciele OFE Bankowy wraz z pozostałymi funduszami przygotowali nawet własną propozycję zmian w zasadach pozyskiwania klientów. Czy jednak ministerstwo weźmie ją pod uwagę?

Najbardziej lojalnych klientów mają największe na rynku fundusze emerytalne. W porównaniu z podobnym zestawieniem z ubiegłego roku coraz skuteczniej członków zatrzymują fundusze: Generali, Allianz, Axa, Nordea i Aegon. Przedstawiciele niektórych funduszy otwarcie przyznają, że analizują powody rezygnacji klientów i starają się zmniejszać skalę tego zjawiska. Poza tym wskazują na coraz większą świadomość uczestników II filara.

Niektóre OFE tracą klientów z powodu swych właścicieli

OFE Bankowy, fundusz emerytalny osiągający najgorsze wyniki inwestycyjne ma również najmniej lojalnych klientów. Odchodzą oni w każdej sesji trasferowej tysiącami. Inny fundusz, który zawsze był blisko Bankowego (zarówno w kontekście wyników inwestycyjnych, jak i lojalności klientów) był Aegon, jednak w tym roku odchodzi z niego zdecydowanie mniej osób w porównaniu z łączną lich liczbą. Mniej wiernych klientów ma też w tym roku Amplico (d. AIG). Przyczyniły się do tego informacje o kłopotach AIG w USA, które wykorzystali akwizytorzy konkurencji.

Podobnie może być w wypadku OFE ING, po niedawnej deklaracji rozdzielenia się części bankowej i ubezpieczeniowo-emerytalnej grupy ING. – Wyślemy do klientów informację, że ta zmiana nic dla nich nie oznacza. Nawet wydzielone, ubezpieczeniowe ING zajmuje szóstą pozycję na świecie – mówi Grzegorz Chłopek.