środa, 16 kwietnia 2008

Frustracja z powodu braku kompetencji OFE

Zapisałam sie na kurs OFE, ponieważ bardzo zbulwersowała mnie ostatnia
sytuacja, jak ami się przydarzyła. Wczoraj otrzymałam wyciąg z Allianz
moich rocznych składek na OFE. Moje zdziwienie było OGROMNE ponieważ w
maju 2007 roku podpisałam umowę z innym funduszem (ING NN), który miał
przejąć dotychczasowe zarządzanie moimi składkami. Po wizycie
konsultantki w moim domu i podpisaniu wszystkich umów czekałam sobie
spokojnie na roczny bilans składek. Nikt nie dzwonił ani nie przyjeżdżał
do mnie, NIKT mnie nie poinformował o tym, że mój dotychczasowy fundusz
nie uległ zmianie. Moje pytanie brzmi - czy ja popełniłam jakiś błąd??
Dzwoniłam wczoraj do OFE ING NN z zapytaniem co jest grane i jak to jest
możliwe, że o mnie nie walczyli, że mnie o niczym nie zawiadomili, że
dalej moje pieniądze marnuja się w OFE Allianz. Pan konsultant
powiedział mi że czasami zdarza sie tak, że fundusz za wszelka cene nie
chce wypuścić swojego dotychczasowego klienta i robi utrudnienia. Moim
zdaniem to bzdura, bo to ja powinnam decydować, gdzie chcę BYĆ! Pan z
ING NN pytał się mnie czy dalej będę się starać o członkowstwo u nich,
jak sprawa się wyjaśni. Nie wiem, co mu odpowiedieć po tym jak mnie
potraktowali rok temu... Czy da rade jakoś wytłumaczyć moją sytuację??

tak to czasami bywa, jeżeli jest się obsługiwanym przez niekompetentne
osoby...
Prawdą jest, że powinna Pani otrzymać informację o tym, iż zmiana OFE nie
doszła do skutku z takich to, a takich przyczyn. Prawdą jest również to, że
OFE niechętnie wypuszczają klientów - w ostatniej sesji transferowej
przepisaliśmy ponad 100 osób i co 5 osoba nie została zatwierdzona - a to
pod wpływem akwizytora danego funduszu rozmyśliła się, a to dane nie zostały
zaktualizowane, a to dowód się zmienił, a to nie taki podpis...
Jednak my zawsze pilotujemy sprawę i kontaktujemy się z osobami, którym nie
udało się (z różnych przyczyn) dokonać takiej zmiany. Wyjaśniamy,
doprowadzamy wszystko do końca, do szczęśliwego finału.
Jeżeli jest Pani zainteresowana zmianą OFE - proszę skorzystać z wyboru OFE przez internet.

poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Fundusze Emerytalne - rozważania zmieniającego

Przeczytałam w internecie o tym jakie opłaty pobierają Fundusze Emerytalne:
"Ostatnia nowelizacja ustawy o funduszach emerytalnych sprawiła, że opłaty dystrybucyjne pobierane przez fundusze emerytalne są takie same i wynoszą 7%, a do 2014 roku obniżą się do poziomu 3,5% (tylko Allianz obniżył pobierane opłaty do 4%, jednak mimo to i tak ten Fundusz Emerytalny ma słabe wyniki i jest pod koniec wszystkich rankingów)."
Byłam przekonana, że CU bierze 4%. 7% płaci się podobno po przejściu do nowego funduszu i ta liczba jest obniżana co rok o pół procenta. Tak powiedział mi doradca. Jakie są opłaty w poszczególnych funduszach? Czy są to jedyne opłaty czy dochodzą jakieś jeszcze? CU ma "ratowników", którzy zgarniają kasę za przetrzymanie klienta, który chce odejść. Skąd się bierze dla niego prowizja? Z tych 4%? MA PANI RACJĘ, KLIENCI, KTÓRZY WYBRALI FUNDUSZE EMERYTALNE PRZED 2004/2005 ROKIEM PONOSZĄ NIŻSZE KOSZTY I TAK NP. W CU JEST TO 4%, NATOMIAST WSZYSCY PRZYSTĘPUJĄCY/ZMIENIAJĄCY PO 2004 OBCIĄŻENI SĄ KOSZTAMI RZĘDU 7%, JEŻELI CHODZI O OPŁATĘ DYSTRYBUCYJNĄ.
Fundusze emerytalne jak i inwestycyjne mają swoje opłaty i dają określone zyski. Okazuje się, że fundusze kupione w polisie mają przedstawiany zysk zupełnie inny niż jest dopisywany do rachunku. 30%-50% zysków znika w towarzystwie ubezpieczeniowym, choć w reklamach i ulotkach nie ma o tym żadnej informacji. DOKŁADNIE - SZCZEGÓLNIE FI OPAKOWANE W POLISY SĄ NIEKORZYSTNE, O CZYM PANI DOSKONALE WIE. GRATULUJĘ WIEDZY! Czy moglibyście przedstawić artykuł, w którym byłoby porównanie Fundusze Emerytalne biorące pod uwagę rzeczywisty rachunek Kowalskiego (z uwzględnieniem wszystkich opłat OFE), który ma pensję 1000zł (2 tys zł) dla uproszczenia przez cały czas taką samą i ma OFE od 1999r, a także to samo dla Kowalskiego wpłacającego na Fundusze Emerytalne od 3 lat? HMMM... NA PEWNO MOGĘ POLECIĆ NAJNOWSZY FORBES, TJ. NR 4/2007 Z OKŁADKĄ 100 NAJBOGATSZYCH POLAKÓW, STR. 172-174 Przydałoby się też zestawienie rachunku Kowalskiego, który był w x-OFE i przeszedł do y-OFE. Zyskał czy stracił? Do którego funduszu bardziej opłaca się przejść: tego który ma większe aktywa, tego który ma wyższą wartość jednostki czy może tego który ma niższą wartość jednostki, bo kupi się więcej jednostek. Co brać pod uwagę? Wydaje mi się, że to, czyja jednostka w długim czasie szybciej rośnie. Jestem w CU i od lat chcę przejść do NN lub Polsatu. Czy warto? Po jakim czasie wyjdę na plus (początkowo będę płacić wyższe koszty za zarządzanie)? DORADZAŁBYM POZOSTAĆ W CU, PRZYNAJMNIEJ NARAZIE. CU WYKONAŁO DOBRY RUCH W LUTYM KIEDY AKCJE SPADAŁY = SPRZEDAWAŁO JE, ING NATOMIAST KUPOWAŁO AKCJE, KTRÓRE POSZŁY W DÓŁ. PO ZA TYM JEŻELI MA PANI 4% KOSZTY, ZAMIAST 7% TOTALNIE NIE MA SENSU ZMIANA OFE! CU DODATKOWO POBIERA NAJNIŻSZĄ OPŁĄTĘ ZA ZARZĄDZANIE PONIEWAŻ JEST NAJWIĘKSZYM FUNDUSZEM. DWA LATA TEMU WARTO BYŁOBY PRZEJŚĆ DO POLSATU, JEDNAK OBECNIE NIECH POZOSTANIE PANI W CU. OCZYWISCIE TO TYLKO MOJA SUBIEKTYWNA OCENA I PROSZĘ NIE BRAC JEJ ZA WYROCZNIE. WIDZĘ PO TYM EMAILU ZE MA PANI DOŚĆ DUŻĄ WIEDZĘ NA TEMAT FINANSÓW OSOBISTYCH. GDYBY TAK WIĘKSZOŚĆ POLAKÓW MOGŁA POSIĄŚĆ CZĘŚĆ TEJ WIEDZY... EH, MARZENIA....

środa, 2 kwietnia 2008

Walczą chłopaki i koleżanki o emerytów...

Posłowie SLD zgłosili do marszałka Sejmu projekt wprowadzający minimalną emeryturę. "Wynosiłaby ona 50 procent średniej emerytury" - tak powiedziała Anita Błochowiak główna pomysłodawczyni projektu.


Anita, która zasłynęła tekstem "i pedały też..." podobnie jak i minister kancelarii prezydenta Kamiński (i żeby było jasne jestem hetero :) Zatem ta Anita rzekła: "Od czasu rządów lewicy mamy znaczący wzrost gospodarczy w kraju. Mamy istotnie podnoszone płace w sektorze przedsiębiorstw i w sektorze budżetowych. A emeryci i renciści nadal mają bardzo niską emeryturę". Trudno nie przyznać jej racji.

Jak podkreśliła, przy rosnącej inflacji, rosnących kosztach utrzymania gospodarstw domowych i znaczącym wzroście cen żywności, SLD "nie może pozostać obojętne wobec tego stanu rzeczy".

Posłanka niezbyt rozgarnięta zwróciła uwagę, że jeśli rząd PO- PSL widzi możliwość obniżenia podatków, likwidacji podatku od dochodów z giełdy i oszczędności, widzi możliwość wprowadzenia ulg dla najbogatszych, a nie dostrzega konieczności znaczącego podniesienia najniższych emerytur".

Zgodnie z projektem Anity B., emerytura miałaby być co roku waloryzowana. Także bije na głowę anitka premiera Kaczyńskiego z poprzedniej ekipy! Ponadto projekt zakłada, że emeryci, którzy mają staż pracy dłuższy niż 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, za każdy kolejny rok pracy będą mieli o kolejny procent wyższą emeryturę.

"W ten sposób podwyższamy emeryturę dla tych, którzy mają te najniższe i premiujemy tych, którzy pracowali znacznie dłużej" eh ta anita b. jaka ona jest.... tutaj niech każdy sam sobie wstawi co mu pasuje ;)